Po ceremonii w lizbońskim ratuszu, prezes Maratona Clube de Portugal, Carlos Móia, przyznał, że "nie było łatwo" osiągnąć porozumienie z jednym z największych maratonów na świecie, ale "długa przyjaźń, jakość biegu, piękno trasy, piękno miast" pomogły.
"Londyn miał 840 000 zgłoszeń na 55 000 miejsc. Dlatego praktycznie 800 000 osób zostało pominiętych w konkursie. To partnerstwo oznacza, że Londyn zaczyna postrzegać Lizbonę jako opcję dla siebie. To jest zasadniczo podstawowy punkt tego partnerstwa", przyznał.
Carlos Móia powiedział, że "będą prowadzone działania marketingowe, aby promować i doradzać tym, którzy nie mają miejsca w Londynie, aby przyjechali i pobiegli w lizbońskim maratonie".
"Wpływ, jaki może to mieć, jest taki, że mamy średnio od sześciu do ośmiu tysięcy sportowców, którzy się zapisują, ale ostatecznie tylko 4,5 do pięciu tysięcy kończy, innymi słowy, jest to mały maraton. Dzięki pomocy z Londynu myślimy o zwiększeniu tej liczby do 15 000 w przyszłym roku i 20 000 w kolejnym roku. Zgodnie z obliczeniami, które zostały wykonane, przyniesie to wpływ ekonomiczny w wysokości około 60 milionów euro dla miast, oczywiście dla Lizbony, ale także dla Cascais i Oeiras", powiedział.
Maraton w Lizbonie odbędzie się w sobotę, co pozwoli sportowcom spędzić więcej czasu w Portugalii, a także planowana jest zmiana początku trasy.
"Zaczną w Carcavelos, u podnóża Uniwersytetu, który ma całą tę bardzo szeroką przestrzeń, gdzie może pomieścić tysiące ludzi, a następnie udadzą się do Cascais, okrążą Cascais, w Boca do Inferno i przybędą do Lizbony", powiedział.
Podczas ceremonii, w której udział wzięli burmistrzowie Lizbony, Carlos Moedas, Oeiras, Isaltino Morais i Cascais, Carlos Carreiras, dyrektor wykonawczy London Marathon Group, Nick Bitel, powiedział, że partnerstwo rozpoczyna się, ponieważ "istnieją wspólne wartości" między dwoma wyścigami.
"Wiem, że dzięki wspólnej pracy możemy uczynić Maraton Lizboński jednym z najlepszych na świecie" - zapewnił.
Burmistrz Lizbony (CML) zapewnił, że jest to "wielki dzień dla Lizbony, Oeiras i Cascais oraz dla sportu", pamiętając "pasję i ambicję" Carlosa Móia, który zainicjował Maraton Lizboński w 1986 roku.
"Chcemy umieścić Maraton Lizboński wśród najlepszych na świecie. Maraton Londyński jest ikoną światowego sportu, a łącząc się z nim wiemy, że możemy pójść dalej. Chcemy umieścić go w pierwszej dziesiątce na świecie" - zapewnił Carlos Moedas.
Edycja 2025 Maratonu Lizbońskiego zaplanowana jest na 25 października.