Obie gwiazdy mieszkały wcześniej w Londynie zanim się przeprowadziły i powiedziały, że Brexit był siłą napędową tej zmiany.

"Byłam bardzo smutna z powodu Brexitu. Zawsze czułam się Europejką. Mieliśmy wielu przyjaciół, którzy mówili o przeprowadzce do Lizbony, a potem pojechaliśmy tam i od razu mi się spodobało. A kiedy wróciliśmy, nie minęło więcej niż kilka tygodni i kupiliśmy to, co jest naszym domem" - powiedziała Vikander.


Gwiazda Tomb Raider dodała, że Lizbona podobała jej się bardziej niż Londyn czy Szwecja, dodając, że pogoda jest "nieco lepsza", a ludzie są "tacy przyjaźni".