Roberto Martinez skorzystał z usług 17 zawodników, starając się "dopracować" swój skład przed wyjazdem do Niemiec.
Zawodnik Manchesteru City, Ruben Dias, dał Portugalii prowadzenie w 17. minucie meczu strzałem głową z rzutu wolnego. Portugalia kontynuowała swoją dominację i podwoiła swoje prowadzenie w doliczonym czasie gry za sprawą Diogo Joty z rzutu karnego.
Portugalia zaczęła tracić rytm, który miała w pierwszej połowie po dokonaniu pięciu zmian w przerwie - jednak nie trzeba było długo czekać, aby prawdopodobnie "najlepiej poinformowany gracz na świecie" Bruno Fernandes wywarł wpływ na grę, strzelając skandaliczną bramkę, która dała Seleção prowadzenie 3: 0.
Mecz jednak jeszcze się nie skończył, gdyż reprezentant Finlandii i były gracz Norwich City, Teemu Pukki, zdobył bramkę na 3:2 dla Portugalii.
Bruno Fernandes miał jednak ostatnie słowo, ponieważ strzelił swoją drugą bramkę w meczu, pokonując bramkarza Bayeru Leverkusen Lukasa Hradecky'ego.
W następną sobotę Portugalia zmierzy się z Chorwacją na Estadio do Jomar w Algés.
Hello reader, I'm Ben. I love to write and talk about sports and I am, unfortunately, hopeless at golf. Thanks for reading!