Według prognoz IPMA, pogorszenie warunków pogodowych potrwa do niedzieli 30 czerwca, ze względu na działanie depresji skupionej na zachód od Półwyspu Iberyjskiego, która od soboty 29 czerwca będzie przemieszczać się na północny wschód.

Od dzisiejszego popołudnia spodziewane są opady deszczu w północnej części kraju, którym mogą towarzyszyć burze, najprawdopodobniej na obszarach górskich.

Jutro (27 czerwca) niestabilność będzie bardziej rozpowszechniona od popołudnia w głębi północnych i centralnych regionów, z opadami, które czasami będą ciężkie, z towarzyszącymi grzmotami, czasami w postaci gradu, a także z możliwością wystąpienia silnych podmuchów.

Sytuacja ta utrzyma się przez cały dzień w piątek, rozciągając się na całe terytorium kontynentalne, jest to dzień, w którym IPMA przewiduje największe nasilenie pogody.

W sobotę należy spodziewać się znacznego pogorszenia pogody, z opadami nadal występującymi w regionach północnych i centralnych, ale z mniejszą intensywnością niż w poprzednich dniach, bez opadów spodziewanych od niedzieli.

Oczekuje się również spadku temperatury do soboty, ze stopniową poprawą od niedzieli, po poprawie pogody.

W związku z taką sytuacją meteorologiczną wydano już ostrzeżenia na najbliższe dni.