21-latka o imieniu Julia Faustyna stała się wirusowa w mediach społecznościowych po założeniu konta na Instagramie o nazwie @iammadeleinemcann i ma już 882 000 zwolenników na Instagramie z celem udowodnienia swojej tożsamości i przyciągnięcia uwagi władz, które, jak twierdzi, zignorowały ją. Wyjaśniła, że "po raz pierwszy zaczęła się zastanawiać, czy jest Madeleine McCann kilka miesięcy temu po usłyszeniu czegoś od swojej babci."
"Pomóżcie mi, muszę porozmawiać z Kate i Gerrym McCannami (rodzicami dziecka). Myślę, że mogę być Madeleine. Potrzebuję testu DNA". Śledczy z Wielkiej Brytanii i Polski próbują mnie ignorować" - napisała młoda kobieta na swoim koncie na Instagramie, którego użyła, by zwrócić uwagę władz.
Według CNN Portugal młoda kobieta ma kilka podobieństw do Maddie, co obejmuje plamkę na oczach, kształt nosa i kilka innych znaków, których Julia używa, aby uzasadnić swoje twierdzenie. Próbując udowodnić, że to ona jest zaginioną dziewczynką, zamieściła wideo pokazujące zdjęcie Kate McCann, które przechodzi w obraz jej własnej twarzy, sugerując podobieństwa między nimi. Madeleine McCann miałaby 19 lat jednak Julia Faustyna twierdzi, że to nic nie znaczy, ponieważ nie udało jej się uzyskać dostępu do aktu urodzenia.
Madeleine McCann zniknęła z mieszkania, w którym przebywała na wakacjach z rodziną w Praia da Luz w Algarve w 2007 roku. Przez ostatnie 16 lat wokół sprawy krążyły teorie i niewiele tropów, aż do momentu aresztowania przez niemiecką policję głównego podejrzanego Christiana Bruecknera w sprawie uprowadzenia i domniemanej śmierci dziewczynki.
Jeśli chodzi o wykorzystywanie seksualne, którego, jak twierdzi, doświadczała od 8 roku życia, młoda Niemka mówi, że krzywdziciel jest podobny do portretu robota z policji związanego ze sprawą Maddie. "Znam tę osobę i zawsze będę rozpoznawać tę twarz. To jest on. To jest Peter. Jestem pewna, że to jego twarz. Myślę, że mogę być Madeleine, ale nie jestem w 100% pewna bez testu DNA. Ale na tym portrecie robota jestem pewna, że to on".
Dzisiaj gazeta Express donosi, że "pomimo sceptycyzmu, źródło bliskie McCannom powiedziało, że rodzina "nie ryzykuje", donosi BirminghamLive. "Są gotowi przyjrzeć się wszystkim tropom. Ważne jest, aby przyjrzeli się wszystkim czynnikom, dziewczyna rzeczywiście wygląda podobnie. Nie ma co do tego wątpliwości" - powiedzieli. W piątek (17 lutego) kobieta twierdziła, że rozmawiała z osobą podającą się za kuzyna Maddie, która powiedziała, że istnieje "możliwość" rozmowy z Kate i Gerrym McCannami na temat wykonania testu DNA."