Ochrona ludności wzmocniła dziś środki do walki z dwoma pożarami, które budzą największe obawy władz, z dziewięcioma środkami powietrznymi dla pożaru w Odemira i pięcioma dla pożaru w Ourém.
"W przypadku obu pożarów strategia walki została nakreślona na obu flankach, które wpływają na obszar pożaru i zamierzamy ją teraz wzmocnić (...) ciężkimi środkami powietrznymi (...), z pięcioma środkami powietrznymi dla Ourém i dziewięcioma dla Odemiry", powiedział Lusa komandor José Miranda z Krajowego Urzędu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i Ochrony Ludności(ANEPC).
Urzędnik powiedział również, że "nic się nie zmieniło" w ramach planu strategicznego, który został nakreślony wcześniej poprzedniego wieczoru.
Pożar w Odemira
Pożar, który wybuchł w sobotę w Odemira w dystrykcie Beja wymusił już ewakuację czterech lokalizacji w gminie Odemira (Vale dos Alhos, Vale de Água, Choça dos Vales i Relva Grande) oraz innej jednostki turystyki wiejskiej, co stanowi łącznie ponad 100 ewakuowanych osób.
W notatce opublikowanej na oficjalnej stronie gminy na portalu społecznościowym Facebook, Izba Odemira ujawniła, że prezydent, Hélder Guerreiro, zdecydował o aktywacji Miejskiego Planu Kryzysowego i Ochrony Ludności, ze skutkiem na godzinę 14:30 w niedzielę.
Według informacji ANEPC, pożar ten zmobilizował dziś o 08:55 personel operacyjny 573, wspierany przez pojazdy 205, do których teraz dołączy dziewięć pojazdów powietrznych.
Pożar w Ourém
W Ourém, w dzielnicy Santarém, pożar, który wybuchł w niedzielę, zmobilizował dziś o 08:55 325 pracowników operacyjnych, wspieranych przez sto pojazdów, do których zostanie dodanych pięć środków powietrznych.
Pożar w Mangualde
Jeśli chodzi o pożar, który wybuchł dziś o świcie w Mangualde, w dzielnicy Viseu, dowódca José Miranda powiedział, że należy go również wzmocnić środkami powietrznymi, nie określając jednak ich liczby.
Do godziny 08:55, zgodnie z informacjami dostępnymi na stronie internetowej ANEPC, 80 operatorów było zaangażowanych w walkę z pożarem w Mangualde, wspieranych przez 17 pojazdów.
Według Portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery (IPMA), ponad 120 gmin w północnej i środkowej części kraju oraz w okręgach Beja i Faro znajduje się obecnie w stanie maksymalnego zagrożenia pożarowego.
Biorąc pod uwagę prognozy pogody na nadchodzące dni, rząd rozważa ogłoszenie stanu alarmowego ze względu na wysokie zagrożenie pożarami na obszarach wiejskich, powiedział dziś sekretarz stanu ds. ochrony ludności.