"To się nigdy wcześniej nie zdarzyło! On jest pierwszą osobą, która to zrobiła", powiedział Lesya Arkadievna, zastępca gubernatora obwodu kijowskiego, gdy zobaczył Marcelo Rebelo de Sousę wchodzącego do okopu w Moszczuniu.
Moszczuń, miasto na obrzeżach ukraińskiej stolicy, zostało zdziesiątkowane podczas rosyjskiej okupacji i, w przeciwieństwie do na przykład Buczyny, nie poczyniono tam większych postępów w odbudowie.
Marcelo Rebelo de Sousa nie był pierwszym przywódcą, który odwiedził to miejsce, ale był pierwszym, który wszedł tam do okopów.
Marcelo Rebelo de Sousaodwiedza strefę mieszkalną całkowicie zniszczoną przez rosyjskie tropy w Kijowie.
O@observadorpt na Ucrânia. pic.twitter.com/5d8gVgXbtj-
João Porfírio (@porfiriojoao1) August 23, 2023
"Przyjechałam tu z kilkoma prezydentami i ministrami i żaden z nich tego nie zrobił", powiedziała Lesya Arkadievna.
Członkowie administracji regionalnej obserwowali ten moment z pewnym zaskoczeniem.
"Przypomina mi to okopy z czasów pierwszej wojny światowej", skomentował Prezydent Republiki, gdy tylko wyszedł z okopu z brudem na marynarce.