"Najwyraźniej był to problem w sieci transportowej, którego przyczyna jest nadal identyfikowana, najwyraźniej w Hiszpanii", powiedział Lusa minister prezydencji António Leitão Amaro.

Minister powiedział również, że rząd wraz z podmiotami publicznymi i prywatnymi pracuje nad "jak najszybszym" przywróceniem normalnych dostaw energii, choć bez podania terminu.

"Rząd współpracuje w ramach grupy monitorującej, która została natychmiast aktywowana. Jest to problem przerw w dostawie energii, który będzie miał wpływ na wiele krajów w Europie, a jego źródłem jest sieć przesyłowa i jest to problem, który powstał poza Portugalią" - powiedział.

Pierwszym priorytetem rządu jest, "wraz z różnymi władzami krajowymi i firmami świadczącymi podstawowe usługi", zapewnienie "jak najszybszego wznowienia dostaw energii elektrycznej w Portugalii".

"Po drugie, zapewnienie ciągłości lub jak najmniejszej przerwy w świadczeniu usług publicznych, w szczególności tych najważniejszych i infrastruktury krytycznej. Jesteśmy oczywiście w kontakcie ze wszystkimi tymi służbami i podmiotami, które je koordynują" - powiedział.

Wreszcie, kontynuował Leitão Amaro, rząd jest również zaangażowany w "zagwarantowanie porządku publicznego".

"Pracujemy razem od samego początku i jesteśmy przekonani, że przy współpracy wszystkich - podmiotów publicznych i prywatnych oraz rządu - będziemy w stanie jak najszybciej przywrócić normalność w życiu Portugalczyków w przypadku zjawiska, które nie ma charakteru krajowego" - zapewnił.

Zapytany, czy rząd jest świadomy jakichkolwiek konkretnych problemów, minister prezydencji stwierdził, że "istnieje przerwa w świadczeniu niektórych usług i zakłócenia w życiu wielu ludzi".

"Skupiamy się na najbardziej podstawowych usługach: zapewnieniu bezpieczeństwa na lotniskach, zapewnieniu ciągłości usług zdrowotnych, a także pozostałych drogach i sieciach transportowych" - powiedział.

Leitão Amaro przyznaje, że sytuacja rozwija się "w każdej sekundzie", a aktualizacje będą wprowadzane przez cały dzień.

Przerwa w dostawie prądu dotknęła dziś kilka miast od północy do południa kraju, począwszy od godziny 11:30, a problem ten odnotowano również w kilku krajach europejskich.