"Uznanie zawodów jest jednym z głównych problemów, z którymi się borykamy", powiedział prezes ADHP Fernando Garrido w wywiadzie dla Lusa zauważając, że należy zrobić z zawodem to, co zrobiono jakiś czas temu dla zawodu kucharza.
"To, co naszym zdaniem należy zrobić, to uatrakcyjnić zawody", powiedział Fernando Garrido, broniąc kampanii reklamowych i marketingowych dla tych zawodów podobnych do tych, które przeprowadzono w celu promocji kraju jako miejsca turystycznego.
"Przekazać, że jest to ciekawy, angażujący zawód. Że jest rozpoznawalny na rynku, bo inaczej nie będziemy mieli nawet profesjonalistów - bo ci, którzy są bez zawodu i go szukają, nie przyjdą do hotelarstwa - i nie będziemy mieli też przyszłych studentów" - wyjaśnił.
Fernando Garrido podaje przykład tego, co zrobiono w niektórych zawodach i co spowodowało wzrost zainteresowania tym rodzajem pracy.
"Mamy szkoły kształcące uczniów, ale nie możemy zapominać, że pomimo tego, że jest to tzw. motor gospodarki w ostatnich latach, ludzie nie uważają tego zawodu za 'sexy', czyli nie postrzegają tego medium jako interesującego czy atrakcyjnego" - powiedział.
"Na przykład fenomenalną pracę wykonano z kucharzami, co ma wiele wspólnego z kwestią wizerunku. Nikt nie chciał być kucharzem, a teraz każdy chce być 'szefem kuchni'. To bardzo pomogło. To jest ten krok, który musimy zrobić - podkreślił, dodając, że "same nomenklatury zawodów nie zawsze są atrakcyjne".
Urzędnik bronił też, że jest niezbędne, aby rząd wykonał pracę polegającą na uznaniu zawodów w branży hotelarskiej, zauważając, że każdy np. może być dyrektorem hotelu.
"Turystyka jest przyszłością kraju i aby ją dobrze odbierać, musimy mieć dobrych fachowców i stale szkolonych specjalistów. Szkoły (wyższe kierunki) zaczynają mieć znacznie mniej studentów, nie tylko ze względu na niż demograficzny, ale także dlatego, że nie jest to atrakcyjne" - powiedział.
"W tym zawodzie ludzie ciągle uczą się nowych rzeczy, jest to niezwykle motywujące i ciekawe, ale prawda jest taka, że trudno to przekazać przyszłym specjalistom w tej dziedzinie" - ubolewał.